Jesienny spadek formy? Joga poprawi Ci nastrój!

Jesień w pełni, a wielkimi krokami nadchodzi zima. Większość z nas odczuwa coraz większe zmęczenie i znacznie łatwiej wyprowadzić nas z równowagi. Nierzadko łapią nas przeziębienia, a nasza odporność spada. Jak poradzić sobie z jesienną chandrą i wzmocnić nasz organizm przed zbliżającymi się mrozami? Z pomocą przychodzi joga.

Mniej słońca – mniej energii

Powszechnie wiadomo, że słońce pobudza nasz organizm do wzmożonej produkcji witaminy D, a przy okazji zwiększa ilość endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia. Jesienią, gdy mamy znacznie rzadszy kontakt z promieniami słonecznymi, procesy te nieco zwalniają. Zwiększa się natomiast ilość melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za koordynację naszego zegara biologicznego.

Im więcej melatoniny w naszym organizmie, tym bardziej czujemy się senni i zmęczeni. Mniejsza ilość energii bezpośrednio wpływa na naszą aktywność fizyczną, która w okresie jesienno-zimowym spada nieraz do zera. Okazuje się, że zmęczenie i brak witaminy D skutkują znacznym zmniejszeniem naszej odporności immunologicznej, a jak wiadomo – jesienią o choroby nie trudno. W jaki sposób walczyć z jesiennym rozbiciem, chandrą i podnieść odporność organizmu, by nie dać się przeziębieniom i grypie? Skuteczna okazuje się joga.

Joga – recepta na jesienne schorzenia

Joga to sztuka, która dotarła do nas ze świata wschodniego i wciąż zyskuje coraz większe grono zwolenników na Zachodzie. Starożytna sztuka jest tak naprawdę filozofią, której praktykowanie ma na celu zjednoczenie ciała i umysłu. Regularne treningi mogą kapitalnie wpłynąć nie tylko na naszą kondycję fizyczną, ale także i psychiczną. Joga poprawia stan naszego zdrowia i bezpośrednio oddziałuje na naszą odporność, a także większość procesów, które zachodzą w organizmie.

Trening jogi polega na wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń, czyli przyjmowaniu pozycji (tzw. asan) podczas, których mięśnie i stawy rozciągają się. Większa elastyczność poprawia nie tylko naszą gibkość, ale ma też znaczący wpływ na stan kręgosłupa, który zostaje odciążony, a dzięki temu mamy szanse zniwelować męczące nas bóle pleców, karku i lędźwi. Regularny trening pozwala rozwijać nie tylko zwinność, ale także ogólną sprawność, a nawet siłę. Warto też podkreślić, że joga zbawiennie wpływa na wszystkie procesy zachodzące w naszym organizmie. Każda rozciągająca pozycja rozgrzewa nasze ciało, a kontrolowanie oddechu pozwala dotlenić wszystkie narządy i komórki, dzięki czemu krew lepiej krąży po organizmie, a nasz układ pokarmowy lepiej trawi.

Warto też wspomnieć, że joga jest często traktowana jako trening “na dobry humor”. Spokojne ćwiczenia pozwalają się wyciszyć, a zwolnione tempo oddechu ułatwia wprowadzenie naszego ciała w stan głębokiego relaksu. Relaks podobny do snu jest zbawienny szczególnie wtedy, gdy borykamy się z licznymi problemami lub dolegliwościami na tle stresowym czy choćby zwyczajną, jesienną chandrą. Jogę stosuje się także jako praktykę profilaktyczną lub wspierającą podczas leczenia chorób nowotworowych.

Jak zacząć ćwiczyć, by nie dać się jesiennej chandrze?

Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy, szczególnie jeśli aura na zewnątrz nie sprzyja wybraniu się na trening. Oczywiście swoją przygodę z jogą można rozpocząć w domu, jednak na samym początku warto skonsultować się z odpowiednim specjalistą. Trenerzy, którzy nierzadko mają wykształcenie fizjoterapeutyczne będą mogli dostosować trening do naszych potrzeb i położyć szczególny nacisk na te pozycje, które okażą się wyjątkowo pomocne lub też wyłączyć z naszego planu takie asany, których nie powinniśmy wykonywać. Choć joga jest praktyką dedykowaną każdemu bez względu na płeć i wiek, niektóre schorzenia kręgosłupa lub zaawansowana ciąża mogą powodować, że część pozycji będzie niewskazana.

Warto też rozejrzeć się za odpowiednią szkołą jogi, która nie tylko dysponuje wykwalifikowaną kadrą trenerską, ale także posiada odpowiednie zaplecze i wyposażenie. Świetnym przykładem jest Szkoła Joga Sztuka Życia prowadzona przez Justynę Wojciechowską (więcej o szkole na www.jogasztukazycia.pl ), w której sale są dostosowane do potrzeb osób początkujących, jak i zaawansowanych. Ważne, aby każda z sal była wystarczająco przestrzenna i przewiewna, a w jej obrębie znajdowały się akcesoria, które przydadzą się tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jogą. Co to takiego? Wszelkiego rodzaju maty, taśmy czy choćby drabinki ułatwiające wykonanie trudniejszych pozycji.

Choć jesienne popołudnia nie zachęcają do opuszczenia domowego zacisza, warto poszukać szkoły, która oferuje szereg zajęć w różnych godzinach. Znacznie chętniej udamy się na trening zaraz po pracy, niż wychodząc z domu późnym wieczorem. Dopasowanie grafiku treningów do swojego kalendarza pomoże wykonać pierwszy krok i dołączyć do środowiska miłośników jogi, którzy z pewnością nie boją się jesiennej chandry.